CZERWONY JAK CEGLA (c) DZEM nie wiem jak mam to zrobic, ona zawstydza mnie strach ma takie wielkie oczy, wokol ciemno jest czuje sie jak beniamin i udaje, ze spie moze walne kilka drinkow i one nakreca mnie, nakreca mnie czerwony jak cegla, rozgrzany jako piec musze miec, musze ja miec nie moge tak odejsc, gdy kusi mnie grzech musze miec, musze ja miec nie wiem jak mam to zrobic, by mezczyzna sie stac i nie wypasc ze swej roli, roli tego, co pierwszy raz gladze czule jej cialo, skradam sie do jej ust, wiem, ze to jeszcze za malo, aby ciebie miec, no aby miec nie wiem jak to sie stalo, ona chyba juz spi leze obok pelen wstydu, krotki to byl zryw bedzie lepiej, gdy pojde, nie chce patrzec jej w twarz moze kiedys da mi szanse, sprobowac jeszcze raz, no jeszcze jeden raz, jeden raz